---------- Cześć! Jestem Michał. Jestem tutaj zupełnym żółtodziobem, natomiast mam w zamyśle bezustannie uczestniczyć, w istnieniu niniejszego portalu.
Witam. Wczoraj kupiłem fx35. Zaraz po kupnie pojawił się problem. Na postoju w korku skoczyla mi temperatura. Ruszylem i od razu wrocila do normy. Dzis byłem sprawdzić auto w warsztacie. Zadnych wycieków nie wykryło, korek rano nie miał masła a płyn jest czysty. Najciekawsze jest to, że to nie występuje zawsze. Wczoraj wieczorem jeździłem i nic sie nie działo. Gdy dzis dojechalem do warsztatu to płyn tez byl tylko delikatnie powyżej max. Dodam, że gdy stanę i w momencie skoku temperatury to nie grzeje ciepłe powietrze. Powiedzcie mi, czy ugadywać sie z właścicielem na oddanie auta, rękojmię czy cos? Moze to być cos innego niz uszczelka pod głowicą? Pozdrawiam Ps. Zauważyłem dosłownie delikatny wyciek z dolnego węża idącego do chłodnicy. Delikatnie z niego kapie, nie leje sie. Może to być to?
Czy te testery są wiarygodne? EDIT: kolejne pytanko, czy wąż gruby idący od termostatu mogę po prostu sobie dobrać na wymiar w sklepie rolniczym np? kiedyś tak dobierałem do hondy i śmigał. Ten wąż mam przetarty.. dodatkowo wężyk idący od korka chłodnicy do zbiorniczka wyrównawczego też jest zapocony i ma uszczerbienia, tak jakby jakieś zwierzę go pogryzło. Oczywiście najpierw zrobię test CO2, a jeśli wyjdzie negatywny biorę się za te węże i odpowietrzenie układu.
jak nie możesz dostać do FXa poszukaj węża z g35 lub 350z i przedłuż go sobie jakimś łącznikiem i opaskami. Na sztukę może być do czasu aż zdobędziesz FXowy. Niestety sam obstawiam UPG ale obym się mylił. Często nowy właściciel auta jeździ inaczej albo inaczej daje mu w dupę tak że osłabiona starością uszczelka klęka.
---------- 10 lat na forum, Pozdrawiam, N-O-R-O-N "Autor materiału nie stwierdził, że przedstawia prawdziwe wydarzenie" - Dziennik Telewizyjny.
Wydaje mi się ,że przyciął ci się termostat. Wymienisz wąż, termostat i płyn na nowy, odpowietrzysz i będzie git. Dodatkowo bym wymienił olej, skoro temperatura ci wtedy skoczyła w górę. Może pokusić się też o nowy kurek przelewowy(mam na myśli zawór bezpieczeństwa na wlewie płynu chłodniczego).moze otwiera się np. na 0.5bara i wyrzuca płyn do zbiornika. Koszt żaden, a zawsze wyeliminowanie pozycji jednej.